STROJNE W BIEL – EDYCJA 2023

Nastrojowe ballady, senne bossa nowy, rytmiczne reggae, energetyczne kawałki jazzowe – w pierwszy weekend marca ze sceny Domu Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, przy wtórze gitar, fortepianu, tudzież gromkich oklasków publiczności, niosły się w eter głosy uczestników festiwalu  STROJNE W BIEL.

 

W dniach 3-5 marca w Lublinie po raz trzynasty z rzędu, za sprawą Fundacji Kulturalno-Artystycznej „Testudo” oraz pomysłodawcy i kierownika artystycznego imprezy Józefa Bilskiego Czarny poeta, odbył się LUBELSKI  PRZEGLĄD  POETYCKI  „STROJNE W BIEL”, CZYLI ZIMA Z BAZUNĄ 2023.

 

 

Festiwal ma na celu propagowanie piosenki autorskiej i turystycznej oraz poezji śpiewanej. W tegorocznej edycji wystąpili: Jacek Kadis, Monika Krajewska, Marek Andrzejewski, pierwszego dnia oraz Michał Wojtusik, Podejrzani o Współudział, Ewa Tarczyńska ,  Zespół u Studni, w dniu drugim.  Poza koncertami Festiwalowi Strojne w Biel towarzyszyły konkursy, spotkanie z poezją Józefa Bilskiego,  wernisaż wystawy Agnieszki Szady, adaptacja  filmowa TRENÓW.

 

 

Jacek Kadis z piosenkami Andrzeja Brzeskiego

Koncertową część festiwalu rozpoczął Jacek Kadis, bard rodem z Kraśnika związany z piosenką autorską, poetycką, literacką, satyryczną. Śpiewa między innymi teksty Kaczmarskiego, Osieckiej, Stachury, a także kawałki autorskie. Na „Strojne” przyjechał z piosenkami Andrzeja Brzeskiego, nieżyjącego już aktora, kompozytora i wykonawcy poezji śpiewanej, którego pełne humoru, autoironiczne, oraz trafnie opisujące zjawiska społeczne teksty, mają ponadczasową wartość. Wśród nich znalazły się: Tamte piosenki, Ataman, Bo ludzie są takie głupie czy Za pierwszą chmurą.

 

Monika Krajewska z piosenkami Agaty Budzyńskiej

 Specjalnością Moniki jest piosenka poetycka oraz utwory z elementami jazzu i bossa nowy. Jej występ przepełniony nastrojowymi balladami z repertuaru poetki, kompozytorki i pieśniarki Agaty Budzyńskiej z Narysuję dla ciebie aniołka, Białą kartką Pogodną, łagodną sambą  przypomniał klimat poezji śpiewanej z lat dziewięćdziesiątych. Monika nadała im nowe brzmienie, charakterystyczne dla jej stylu i barwy głosu.

 

Marek Andrzejewski i Stachura – wiecznie młody

Lubelska Federacja Bardów skupia wielu wspaniałych wykonawców. W poprzedniej edycji „Strojnych” wystąpił Piotr Selim, teraz festiwalowa publiczność mogła posłuchać recitalu Marka Andrzejewskiego poety, pieśniarza i kompozytora, w aranżacjach własnych do tekstów Edwarda Stachury. Tym razem jednak zamiast Jak po nocnym niebie czy Kim właściwie była ta piękna pani?, wykonawca zabrał nas w zapomniane obszary twórczości autora Siekierezady. Usłyszeliśmy pieśni: Nie byłem stróżem ognia w moim domu, Przystępuję do ciebie na wskroś, Szczęście z wami cicho ze mną, Kropka nad ypsylonem.

 

Michał Wojtusik

Drugi dzień koncertów rozpoczął laureat I miejsca w Konkursie Piosenki na STROJNE W BIEL w 2022 roku, Michał Wojtusik. Jego niebanalne – czasem nostalgiczne, innym razem humorystyczne teksty i ciepły głos, porywają słuchacza od pierwszych taktów. Do tego własny akompaniament na fortepianie, zabarwiona jazzem muzyka i ujmująca osobowość artysty sprawiają, że po występie słuchacz czuje niedosyt.  Pożyczona, Zawróć mi w głowie.

 

Podejrzani o Współudział

Formacja Podejrzani O Współudział, w składzie Sławek Agresth Tomczyk – (gitara, wokal), Maciej Hendzel – (gitara), Paweł Jerzy Gorgoń – (bas), wykonuje muzykę z gatunku piosenki poetyckiej, jazzu, folku, a także – o ile mnie ucho nie myli – reggae.  Lubelskiej publiczności zaprezentowała utwory ze swojej pierwszej płyty Raz, a wśród nich: Dwie łzy, Na obraz. Pomiędzy piosenkami muzycy opowiadali, w jaki sposób powstał zespół i jak rozwijała się jego działalność, nie szczędząc sobie nawzajem docinków i uszczypliwości, pomimo których nie dało się ukryć, że w gruncie rzeczy tworzą zgrany team.

 

Ewa Tarczyńska

Ewa wykonuje piosenkę poetycką z elementami popu.  Teksty, które pisze, odzwierciedlają jej obserwacje świata, a dźwięczny głos podbija nastrój wykonywanych utworów – raz energetycznych i innym razem nostalgicznych. Słońce i Księżyc Pozwoli pan? Wariat  Na scenie towarzyszył Ewie Sławek Agresth Tomczyk

 

Zespół u Studni

Zwieńczeniem koncertów był występ – można powiedzieć – legendarnego już zespołu U Studni, w składzie: Dariusz Czarny (gitary, śpiew), Ola Kiełb-Szawuła (gitara, śpiew), Ryszard Żarowski (gitary, śpiew), Joanna Radzik (skrzypce), Robert Jaskulski (gitara basowa). Zespół „dorobił się” kilkunastu płyt, na których można usłyszeć autorskie kompozycje członków zespołu do tekstów Adama Ziemianina, Krzysztofa Cezarego Buszmana, Edwarda Stachury. Na koncercie w Lublinie zaprezentowali piosenki z najnowszej płyty Najpiękniejsza Podróż, nie zabrakło też kawałków dobrze znanych np. Testament poety czy Jeszcze grajmy.

 

Józef Bilski

 W ramach cyklu „Spotkanie z Poetą” strofami o Bieszczadach i innych cudach natury, dzielił się Józef Bilski Czarny poeta. Jego wiersze i anegdoty okraszone adekwatnymi do nastroju, utworami prezentowanymi przez Sławka „Agrestha” Tomczyka, przywołały widok zamglonych połonin, niekończących się dróg, przydrożnych kapliczek, zdziczałych sadów.

 

Konkursy

Ważny elementem  Festiwalu są konkursy, dzięki  którym uzdolnieni ludzie mają szansę  pokazać swoje możliwości, a tym samym rozwijać pasje: Turniej Jednego Wiersza im. Ryszarda Szocińskiego, Turniej Jednej Fotografii „Strojne w Biel”,  Konkurs Piosenki.

 

Agnieszka Szady

Inną propozycją organizatorów był wernisaż wystawy „Między światłem a cieniem” oraz  prelekcja połączona z pokazem slajdów z podróży po Indiach Północnych „Biały marmur i czerwony piaskowiec” lubelskiej malarki i poetki Agnieszki Szady.

 

Pokaz filmu

 Adaptacja  filmowa TRENÓW  Jana Kochanowskiego, spotkanie z Damianem Bieńkiem pomysłodawcą i reżyserem ekranizacji oraz jej producentką Patrycją Radkowiak,  uzupełniły  ofetę wydarzeń festiwalowych.

 

Zima w tym roku nie była specjalnie biała, ale w drugi dzień imprezy, kilka płatków śniegu majestatycznie spłynęło na Lublin, czyniąc zadość – chociaż w niewielkim stopniu – nazwie Festiwalu.